Koniec partii Brauna? Prezydencki minister zabrał głos
Organizacja "Akcja Demokracja", powołując się na art. 13 konstytucji, żąda rozwiązania Konfederacji Korony Polskiej kierowanej przez Grzegorza Brauna. Taki sam postulat przedstawiła Klaudia Jachira w imieniu partii Zieloni wchodzącej w skład Koalicji Obywatelskiej. Także nowy marszałek Sejmu, były działacz PZPR Włodzimierz Czarzasty wyraził opinię, że partia Brauna funkcjonuje "na pograniczu agentury rosyjskiej", więc nie będzie jej zapraszał na Konwent Seniorów. Z kolei szef MSWiA Marcin Kierwiński powiedział, że ugrupowanie jest "na granicy delegalizacji".
Minister sprawiedliwości o delegalizacji partii Brauna
Akcja Demokracja argumentuje, że działania Konfederacji Korony Polskiej – od haseł "stop ukrainizacji Polski", przez słowa "będziesz pan wisiał", po "sejmowe incydenty", jak zgaszenie chanuki – przekroczyły granice działań legalnych. Petycję podpisało na razie ok. 20 tysięcy osób.
Sytuację skomentował w rozmowie z Onetem minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.
– Trzeba mieć jasną świadomość jednej kwestii. By sprawdzić, czy są to uzasadnione zarzuty, najpierw musi być Trybunał Konstytucyjny, który będzie miał moc orzekania. To więc nie stanie się szybko. Dopiero później może pojawić się ewentualnie wniosek o delegalizację partii – powiedział prokurator generalny.
Bogucki: Żurek powinien sam się zdelegalizować
O sprawę ewentualnej delegalizacji Konfederacji Korony Polskiej został zapytany w czwartek na antenie Radia Zet szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki.
– Czemu mamy delegalizować tę partię? Pan minister Żurek chce delegalizować. On chce zdelegalizować Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny, Naczelny Sąd Administracyjny. Ja mam taką propozycję, żeby pan minister sam się zdelegalizował – powiedział współpracownik Karola Nawrockiego.
– To by było największe szczęście dla polskiego wymiaru sprawiedliwości – dodał.
Prezydencki minister wskazał również na priorytety głowy państwa.
– Pan prezydent chce silnej Polski w silnej Unii Europejskiej narodów, a nie jednego państwa, które zleje się i będziemy udawać, że nie ma narodów, nie ma języków, nie ma zwyczajów, nie ma tradycji. Unii Europejskiej silnej również gospodarczo – powiedział Zbigniew Bogucki. – 25 lat temu Unia Europejska miała większą gospodarkę niż USA, po rozszerzeniu, w tym o Polskę, bardzo duży kraj, dzisiaj gospodarka Unii Europejskiej jest mniejsza niż gospodarka Stanów Zjednoczonych – przypomniał.